Paradoks Veblena i Giffena
Gdy cena jakiegoś dobra rośnie, zgodnie z tzw. zdrowym rozsądkiem – jego popyt powinien spadać. Jednak nie zawsze tak się dzieje, ponieważ są towary, które są bardziej pożądane, gdy ich cena wzrasta. Działa wówczas jeden z dwóch efektów, zwany też paradoksami: Veblena lub Giffena. Efekt Veblena występuje w najbogatszych klasach społecznych, efekt Giffena – w najbiedniejszych.

Paradoks (efekt) Veblena

Zwany też bywa efektem prestiżowym. Dotyczy dóbr luksusowych i bogatych grup społecznych i polega na tym, że wzrost wielkości popytu na dobra luksusowe następuje mimo wzrostu ich cen.
Dzieje się tak, ponieważ posiadanie takich dóbr  sprawia, że ich nabywcy dowartościowują się, mają poczucie, że podnoszą swój status społeczny, ponieważ nabyli rzecz luksusową, unikatową, mało dostępną dla innych. I dodatkowo popyt na pewne dobra jest tym większy, im… mniej ludzi je posiada.
Przykładem takich dóbr są najdroższe luksusowe samochody – limuzyny lub sportowe, które produkowane są w krótkich seriach, prywatne jachty i samoloty, stroje najdroższych projektantów mody, domy w drogich, bardzo prestiżowych dzielnicach. Mogą być to również bilety na specjalne bardzo drogie koncerty. Dobra te często służą do demonstracji własnego wysokiego statusu społecznego. Któż nie chciałby zostać właścicielem najszybszego i jednego z najdroższych samochodów świata – Bugatti Veyron lub Lamborghini.
 
Efekt Veblena jest związany z efektem snoba, czyli zjawiskiem ekonomicznym, które polega na ograniczeniu lub zaniechaniu nabywania pewnych dóbr, ponieważ są one nabywane przez inne, przeciętne gospodarstwa domowe, przez co dobra te uznawane są za dobra pospolite. Przeciwieństwem efektu snoba jest efekt owczego pędu. Po raz pierwszy paradoks (efekt) Veblena został opisany w książce “Teoria klasy próżniaczej”, przez socjologa Thorsteina Veblena i wziął nazwę od jego nazwiska. 
 

Paradoks (efekt) Giffena

Ten paradoks dotyczy z kolei zwiększenia popytu na dobro, którego cena rośnie, ale dotyczy grupy konsumentów o bardzo niskich dochodach i dóbr tanich, powszechnie kupowanych tzw. niższego rzędu.
Nieraz dobra te nazywamy dobrami Giffena. W wielu krajach europejskich takich dobrem będzie chleb, natomiast w wielu krajach azjatyckich – ryż.
Mimo wzrostu cen chleba i ryżu popyt na nie nie spadnie, ponieważ trudno znaleźć tańszy od nich substytut.
Muszą być jednak spełnione trzy warunki, aby pojawiło się tzw. “zachowanie giffenowskie” (Giffen behaviour):
- nabywcy są tak ubodzy, że zdobycie dla nich odpowiednio taniego pożywienia jest problemem
- dobro jest najtańszym źródłem kalorii i nie można znaleźć tańszych od niego substytutów
- dieta nabywców jest tak uboga, że nabywane dobro jest jej podstawą.
 
Jeśli chcesz dowiedzieć się dużo więcej o Psychologii zachowań konsumenckich i o Neuromarketingu zapraszamy na nasze szkolenia:

PSYCHOLOGIA MARKETINGU

NEUROMARKETING

 
autor: Beata Skorubska